Rok 2020 jest czasem szczególnym pod wieloma względami, to czas wielu zmian, ciągłej niepewności, lęków a niejednokrotnie i braków. Jednym z takich braków, z pewnością nie największym i nie najbardziej dotkliwym, będzie również brak świątecznego wydania naszych Oleśnickich Ech. Jednak niemożność dostarczenia Państwu papierowego wydania naszego samorządowego pisma nie oznacza, że redakcja i nasi stali współpracownicy, w tej liczbie zwłaszcza ks. dr Kazimierz Wójtowicz, zapomnieli o swoich Czytelnikach. Poniżej zamieszczamy kolejny, już trzydziesty trzeci, felieton ks. dr. Kazimierza, tym razem pod tytułem : ”O tych, co nami rządzą”. Autor pragnie tą drogą podzielić się słowem, zaprosić do refleksji i przemyśleń oraz złożyć świąteczne życzenia.
Zapraszamy Państwa do miłej lektury jaką stanowi poniższy: Felieton wcale nie polityczny.
O tych, co nami rządzą
Nie panujmy nad nikim,
chyba po to tylko, aby lepiej służyć.
(św. Jan Bosko)
Ponieważ już od dłuższego czasu w naszym państwie, na jego szczytach, są widoczne tarcia i przepychanki, żeby nie powiedzieć konflikty, postanowiłem pokrótce przypomnieć główne składniki władzy, czyli uświadomić nam, kto i w jaki sposób nami rządzi. A więc wykładając kawę na ławę, trzeba powiedzieć, że jako państwo o ambicjach demokratycznych mamy – jako obywatele – trzy władze nad sobą, albo formułując poprawnie: jedną władzę podzieloną na trzy, czyli trójpodział władzy (taki schemat zaproponował już w XVIII wieku Monteskiusz, francuski filozof, prawnik i pisarz epoki Oświecenia}: władzę ustawodawczą, władzę wykonawczą i władzę sądowniczą. Są one od siebie oddzielone i powierzone niezależnym od siebie, ale współpracującym ze sobą, i nawzajem się kontrolującym, ciałom. To byłby idealny stan, ale gorzej jest, gdy jedna władza chce zapanować nad drugą; wtedy powstają chaos i sytuacje konfliktogenne.