XV Gminny Koncert Niepodległościowy przechodzi już do historii miejsca, czasu i ludzi…
To wydarzenie, które od piętnastu lat wpisuje się w rytm naszej gminy, niesie ze sobą muzykę, refleksję i dumę z narodowego dziedzictwa. Tradycja koncertów narodziła się dzięki pomysłowi byłego Wójta Leszka Judy, a dziś kontynuowana jest z wielką życzliwością, troską i aprobatą przez Burmistrza Piotra Strzeleckiego.
Od 2010 roku gościliśmy w naszej oleśnickiej świątyni wielu wybitnych artystów i zespołów, którzy pięknem swojej muzyki wpisywali się w historię tego miejsca. Warto dziś ich przypomnieć:
- Filharmonia Świętokrzyska – koncert smyczkowy
- Trio Łódzko-Chojnowskie – recital piosenek Jacka Kaczmarskiego
- Robert Grudzień i Anna Romantowska – poezja oraz koncert muzyki organowej
- Joanna Woś – „Muzyka Świata. Poezja Dusz”
- Dominika Żukowska i Andrzej Korycki – „Ballady na dwa serca” (z repertuarem B. Okudżawy i W. Wysockiego)
- Wolna Grupa Bukowina – koncert „Piosenki wiatrem pisane”
- Ela Adamiak – „Jesienna zaduma”
- Grupa Sarmaci z Zamościa – pieśni patriotyczne
- Rodzina Kaczmarków – „Najpiękniejsze melodie świata” (muzyka filmowa, pieśni neapolitańskie, hiszpańskie)
- Lech Makowecki – autorski koncert pieśni i ballad
- Antonina Krzysztoń – autorski recital
- Jacek Bończyk i Klementyna Umer – „Jesienne piosenki”
- Zespół Strauss Ensemble pod dyrekcją Artura Jaronia – „Polska muzyka filmowa i operowa w jesiennych aranżacjach”
- Chór Mieszany ECHO pod dyrekcją Marioli Rybczyk – „Żeby Polska była Polską” (wieczór pieśni patriotycznych)
- Janusz Radek – recital „Na głos i ręce”
Każdy z tych koncertów choć inny, był wyjątkowy. Bo każdy niósł ze sobą dar talentu, głosu, emocji i to niezwykłe doświadczenie wspólnego przeżywania sztuki. Koncerty od początku odbywają się w kościele parafialnym pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, i to właśnie czyni je tak niezwykłymi. Świątynia bowiem oferuje akustykę i duchowość, których nie da się zastąpić żadną inną przestrzenią. To miejsce, gdzie sacrum splata się z ludzkim talentem, a muzyka nabiera wymiaru, który porusza głębiej i zostaje w pamięci na dłużej. Słowa szczególnej wdzięczności kierujemy do ks. Marka Lejczaka, proboszcza naszej parafii. Dzięki jego otwartości, życzliwości i wrażliwości możemy od piętnastu lat tworzyć koncerty, które łączą pokolenia, budują wspólnotę i sprawiają, że sztuka staje się duchowym doświadczeniem.
Podczas tegorocznego, jubileuszowego koncertu zatytułowanego „Na głos i ręce” mieliśmy zaszczyt gościć Janusza Radka niezwykłego artystę, który potrafi zamieniać dźwięk w emocję, a emocję w opowieść. Jego głos raz unosił się wysoko, niosąc po murach świątyni moc, która zdawała się poruszać nawet jej kamienie, a raz cichł niczym modlitwa, docierając najgłębiej tam, gdzie słowo już nie wystarcza. To głos, o imponującej rozpiętości i charakterystycznej barwie, który na długo pozostaje w słuchaczu. U Janusza Radka niezwykła jest nie tylko sama skala, lecz także dykcja, która wybrzmiewa klarownie. Artysta słynie z tego, że potrafi jednym oddechem zbudować napięcie, aby zaraz szeptem wzruszać. Akompaniament Marcina Sanakiewicza spajał muzykę z tekstem, tworząc harmonijną, subtelną i niezwykle poruszającą całość. Jego gra była jak delikatna nić łącząca słowo z muzyką. To był koncert, w którym otrzymaliśmy więcej niż muzykę. Otrzymaliśmy dar piękna i wzruszenia, dar, który jednoczy ludzi ponad różnicami, poglądami i doświadczeniami. Dziękujemy Artystom, Uczestnikom i wszystkim, którzy zechcieli być tego dnia z nami. Dziękujemy za obecność, skupienie, wrażliwość i serca otwarte na muzykę. Te koncerty powstają dla Was, ale bez Was nie byłoby ich wcale. To Wasza obecność buduje klimat wspólnoty, która słucha, czuje, przeżywa. Jubileusz piętnastu lat pokazuje, jak mocno zakorzeniona stała się w naszej gminie tradycja koncertów niepodległościowych. Z roku na rok rośnie liczba melomanów, ale także osób, które po prostu pragną przeżyć coś pięknego, wartościowego i poruszającego. Zapewne dlatego te koncerty trwają, bo odpowiadają na ludzką potrzebę spotkania z kulturą i pięknem.
Zapraszamy do galerii zdjęć, za które dziękujemy Beacie Marzec
