W dniu 12 grudnia 2020 roku swoje setne urodziny świętowała mieszkanka Oleśnicy-Pani Marianna Poniewierska.
W dniu 14 grudnia br. Leszek Juda – Burmistrz Miasta i Gminy Oleśnica wraz z Joanną Skórską – Sekretarz Miasta i Gminy Oleśnica oraz Katarzyną Lalewicz – Z-cą Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego, mieli przyjemność w imieniu własnym oraz mieszkańców, złożyć życzenia Szanownej Jubilatce, które w Jej imieniu odebrała wnuczka – Pani Magdalena Kajderowicz.
Niestety ze względu na obowiązujące obostrzenia związane z pandemią wirusa SARS-COV-2 w trosce o zdrowie Jubilatki nie mogliśmy osobiście Jej odwiedzić. Świętowanie odbyło się w małym, rodzinnym gronie. Zacnej Jubilatce Pan Leszek Juda Burmistrz Miasta i Gminy Oleśnica przekazał list gratulacyjny, bukiet kwiatów oraz upominek. Pani Marianna Poniewierska otrzymała również listy gratulacyjne od Mateusza Morawieckiego – Prezesa Rady Ministrów, Zbigniewa Koniusz -Wojewody Świętokrzyskiego oraz Józefa Żółciaka – Starosty Staszowskiego, które przekazał w ich imieniu Burmistrz Miasta i Gminy Oleśnica Leszek Juda.
Pani Marianna Poniewierska pochodzi z wielodzietnej rodziny Apolonii i Stefana Malców, urodziła się w Oleśnicy podczas wojny polsko-bolszewickiej i przeżyła drugą wojnę światową. Jako najstarsza córka pomagała swojej schorowanej mamie w pracach domowych i opiece nad rodzeństwem.
Wyszła za mąż za Stanisława Poniewierskiego 4 lutego 1940 r. Mąż Pani Marianny żołnierz „AK” często opuszczał rodzinę, walcząc przeciw wojskom sowieckim. Dom Państwa Poniewierskich był przez wiele lat miejscem spotkań przyjaciół, których łączyło hasło: „Bóg Honor Ojczyzna”. Pani Marianna doczekała się ośmiorga dzieci (troje zmarło w wieku niemowlęcym), dwunastu wnuków, dwudziestu dwóch prawnuków i trzech praprawnuków.
Dostojna Jubilatka całe życie spędziła w Oleśnicy, gdzie zajmowała się prowadzeniem domu i ciężką pracą na roli. O swoim zamiłowaniu do pracy chętnie opowiada do dzisiaj. Zawsze ciepła i serdeczna dla rodziny i sąsiadów, znajdowała czas na spotkania i rozmowy. Jej przepis na długowieczność: „to zdrowe odżywianie i ciężka praca’’. Przez wiele lat opiekowała się wnukami i prawnukami, które teraz odwdzięczają się troską, miłością i szacunkiem.
Poniżej skan listu ze wspomnieniami córki Jubilatki p. Zofii Gronka, która sięgając pamięcią do swego dzieciństwa maluje obraz swojej Matki sercem i miłością wdzięcznego dziecka.
List pisany ręcznie piękną kaligrafią, na którego publikację mamy zgodę autorki – zapraszamy do przeczytania.
Zdjęcia: archiwum prywatne rodziny Ścibiłów